Mediolan moimi oczami


Do Mediolanu można się dostać na kilka sposobów. Najszybciej jest polecieć samolotem, lecz my wybraliśmy podróż pociągiem ze względów ekologicznych. Podróż na trasie Katowice - Mediolan z przesiadką w Wiedniu zajęła nam ok. 20 godzin.


Osobiście wyobrażałam sobie Mediolan jako Włoski odpowiednik dobrze znanej nam Warszawy, lecz nie można ich do siebie porównywać. Spodziewałam się bardziej wygórowanych cen, całe szczęście jest taniej niż myślałam. Typowe Włoskie śniadanie w kawiarni, czyli cornetto (włoskie ciastko) i kawa to koszt około 2 euro. Lecz za pizze musimy zapłacić około 12 euro. Patrząc na cenę trzeba pamiętać o doliczeniu coperto (opłata za nakrycie), które czasem jest doliczone już do ceny podanej w menu. Koszt coperto to około 2 euro na osobę.


Przed wyjazdem, gdy czytałam wpisy na portalach internetowych o atrakcjach Mediolanu, każdy pisał o tym, że warto tu przyjechać na 3 dni, lecz z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w tym mieście nie ma nudy! Mediolan ma do zaoferowania wiele atrakcji dla każdego. Nawet deszczowe dni nie były problemem, czas spędzaliśmy w interesujących muzeach takich jak: ADI Design Museum, Narodowe Muzeum Nauki i Technologii im. Leonarda da Vinci, Muzeum Historii Naturalnej czy Pirelli HangarBicocca.


Jeśli interesujesz się samochodami lub Formułą 1 znajdziesz tu dużo modeli samochodów i bolidów w sklepach z pamiątkami. Nie możesz pominąć Ferrafi Store znajdującego się w Gallerii Vittorio Emanuele II oraz nie możesz zapomnieć o zwiedzeniu miasta Monza (w którym znajduje się tor Formuły 1) oddalonego jedynie kilka przystanków pociągiem od centrum.


Komunikacja miejska to rzecz na którą chcę zwrócić szczególną uwagę. Osobiście w Polsce nie wyobrażam sobie życia bez samochodu, lecz w Mediolanie może on utrudniać przemieszczanie się. Na drogach jest bardzo dużo samochodów, a parkingi są przepełnione. Samochody parkują bardzo blisko siebie i w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Całe szczęście metro oraz tramwaje działają bez zarzutów, a poruszanie się nimi jest naprawdę szybkie, proste i niedrogie.

Gdzie wybrać zakwaterowanie? Dobrym rozwiązaniem jest wybranie hotelu na obrzeżach Mediolanu. Wiąże się to z mniejszymi kosztami noclegu oraz tańszymi restauracjami i kawiarniami wokół. Jak już wspominałam komunikacja miejska działa tu świetnie, więc bez problemu dojedziesz do centrum. Hotel Residence Cenisio w których mieszkaliśmy w czasie mobilności, oferuje apartamenty z aneksem kuchennym. Otwiera to możliwość samodzielnego przygotowywania posiłków. Na pewno usamodzielniło to nas.

Moją uwagę zwrócił też styl życia Mediolańczyków, którzy po pracy spotykają się w restauracjach i barach popijając wino lub aperitivo. Wspólnie na rynku świętują wygraną drużyny piłkarskiej oraz tańczą i śpiewają. Chciałabym aby w Polsce było podobnie.

Podsumowując ten wyjazd zostanie na zawsze w mojej pamięci i polecam każdemu zwiedzenie pięknego Medioanu i skosztowanie przysłowiowego Włoskiego "dolce vita".

Autorka wpisu: Vanessa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wyprawa do Como